Kliknij tutaj, 👆 aby dostać odpowiedź na pytanie ️ Napisz przemówienie na dowlony temat daje naj na pół strony proszę szybko !! zetorpoland222 zetorpoland222
“Terapeuta uzależnień nie może być czynnie uzależniony. Terapeuta uzależnień stale powinien poszerzać swoją wiedzę na temat mechanizmów nałogu. Terapeuta uzależnień potrafi uwzględniać sferę seksualną pacjenta – mówić o niej bez zahamowań, ale i z szacunkiem. Terapeuta uzależnień nie może nie popełniać błędów”. Powyższe wymagania, co do terapeutów, pracujących między innymi z osobami uzależnionymi od seksu, zostały omówione w dniach 4 i 5 października, na konferencji zatytułowanej “Diagnoza i terapia uzależnienia od seksu”, zorganizowanej przez terapeutów Ośrodka Leczenia Uzależnienia i Współuzależnienia “Radzimowice”. Spotkanie w Szklarskiej Porębie było pionierskim wydarzeniem tego typu w Polsce, gdyż terapia uzależnionych od seksu i miłości stawia dopiero swoje pierwsze, jeszcze niepewne, kroki. Na temat erotomanii funkcjonuje wiele mitów. Często, nawet wśród psychologów, powtarzany jest stary żart, że jak masz być od czegoś uzależnionym, to niech to będzie seks. Niestety, uderza to w osoby, dla których zachowania seksualne stały się obsesją wprowadzającą zamęt w ich życiu. Na spotkanie w Szklarskiej Porębie przybyli zarówno terapeuci leczenia uzależnień, jak i zdrowiejący erotomani. Prowadzący dzielili się swoimi doświadczeniami z pomagania osobom uzależnionym. Pierwsze przemówienie przybliżało zagadnienie diagnozy. Zostały omówione główne cechy uzależnień, takie jak: narastająca koncentracja życia wokół nałogu, charakterystyczne objawy abstynencyjne związane z odstawieniem substancji lub zachowań, przymus powtarzania destrukcyjnych zachowań oraz zmiana ich intensywności. Te osiowe objawy nałogu, zostały następnie powiązane z objawami uzależnienia od seksu. Niezwykle istotnym punktem programu był wykład psychiatry, dr Macieja Wojtyły, na temat biochemicznej podstawy uzależnienia. Omówił on w jaki sposób zachowania seksualne mogą zmieniać neurochemię mózgu i wywoływać efekty podobne do spożywania narkotyków. Wykazał, że poprzez łączenie różnych zachowań seksualnych, erotomani stymulują mózg do wytwarzania potrzebnych im substancji, które zmieniają ich samopoczucie. Podczas przeżywania orgazmu mózg produkuje duże ilości endorfin, które podobnie jak opiaty (np. heroina), działają znieczulająco. W sytuacji ryzyka czy zagrożenia (podobnie jak podczas kradzieży, hazardu, sportów ekstremalnych), w mózgu wzrasta ilość chemicznych przekaźników podobnych w działaniu do amfetaminy. Erotomani “dozują” sobie silny narkotyczny “haj” poprzez, na przykład, łączenie seksu z ryzykiem. Osoby uzależnione od substancji – narkotyków, leków, czy alkoholu – mogą się od nich uwolnić, gdy przestaną je zażywać i zachowają całkowitą abstynencję. Z erotomanami sytuacja wygląda inaczej – oni nie muszą substancji dostarczać z zewnątrz, gdyż nauczyli się stymulować swój mózg do wytwarzania “własnego narkotyku”. Kolejne punkty programu konferencji koncentrowały się na pytaniu: jak pomagać osobom uzależnionym od seksu wychodzić z nałogu? Poruszono również problem akceptacji własnego uzależnienia, zwłaszcza w pierwszym okresie zdrowienia. Wieczorem, po zakończonym programie, odbył się mityng otwarty Anonimowych Erotomanów. W kolejnym dniu omówiono zadania na pierwszy rok zdrowienia. Kierownik ośrodka, mgr Piotr Barczak, przedstawił główne cele sześciotygodniowej terapii. Do ośrodka w Szklarskiej Porębie trafia wiele osób z więcej niż jednym nałogiem. W pierwszej kolejności, pacjenci otrzymują pomoc w wychodzeniu z uzależnienia od substancji. Niemniej, terapeutom zależy, aby podczas leczenia uwzględniać całe doświadczenie człowieka i rozbrajać również mechanizmy nałogowych zachowań. Zapobiega to zastępowaniu jednego nałogu drugim. W przypadku leczenia erotomanii, przed terapeutami są postawione 4 główne zadania: rozstrzygnięcie tego, czy dana osoba jest czy nie jest erotomanem, ustalenie listy abstynencji, rozbrajanie mechanizmów uzależnienia, rozpoznanie cyklu uruchamiania się. Kolejny mówca omówił kwestię “planu na wyjście”, tzn. opracowania przez pacjenta strategii radzenia sobie w życiu, po wyjściu z ośrodka. Mgr Ewelina Sikora przedstawiła jak tworzy się taki plan i w jaki sposób pomaga on w dalszym zdrowieniu. Każdy z punktów programu konferencji “Diagnoza i terapia uzależnienia od seksu” był zakończony dyskusją. Zdrowiejący erotomanii dzielili się własnymi spostrzeżeniami na temat uzależnienia i swojego zdrowienia. Autor: Patrycja Kłosowicz
Nie skazujmy ich na zimno, głód a nawet śmierć. zrezygnujmy z naszych konkursowych planów i zamiast teriera weźmy kundelka, którego największym marzeniem jest to by być kochanym. Spełnijmy je. Nie skazujmy tych zwierząt na katusze. Zapewnijmy im dobre i godziwe warunki do życia. – Oficjalnie rozpoczynam moją kampanię na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – ogłosił w środę 21-letni Michał Matczak, znany szerzej jako Mata. Młody raper chce stanąć do walki o najważniejszy urząd w państwie w 2040 roku. Mata wie jak zaskoczyć swoje fanki i fanów. W środowy wieczór 21-letni raper, któremu ogólnokrajową rozpoznawalność przyniósł utwór „Patointeligencja”, zamieścił na swoim kanale na YouTube 5-minutowe nagranie zatytułowane „#MATA2040”. Jeden z największych gwiazdorów młodego pokolenia na polskiej scenie ogłosił w nim, że w 2040 roku będzie ubiegać się o urząd głowy państwa. Oficjalnie rozpoczynam moją kampanię na urząd Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej – zaznaczył. #MATA2040, czyli Mata na prezydenta Obywatele, obywatelki, osoby obywatelskie. Zwracam się do Was nie tylko jako Mata, zwracam się do was jako Michał, zwracam się jako Jan, Kamil, Zosia oraz Agnieszka. Zwracam się do was jako Polak i jako Polska – rozpoczął swoje przemówienie młody muzyk. W dalszej części syn znanego prawnika, Marcina Matczaka, nawiązał do dwóch dość głośny afer z jego udziałem – posiadanie narkotyków i nielegalną organizację imprezy masowej na nadwiślańskich schodkach w Warszawie – za które grożą mu odpowiednio 3 i 8 lat pozbawienia wolności. Raper, który słynie z antyrządowych poglądów, stwierdził, że oba zarzuty mogą być „polityczną grą” lub „procesem na pokaz”. Mimo to 21-latek zaapelował do fanek i fanów, by zamiast #FREEMATA pisali #MATA2040. Jak się okazuje, w 2040 roku nazwisko Matczaka pojawi się na karcie do głosowania w wyborach prezydenckich. Czym argumentuje swoją decyzję? Zdaniem muzyka władzy nie interesuje młode pokolenie, bowiem „bardziej opłaca im się flirtować z emerytami przez telewizor, bo wiedzą, jak nimi manipulowć”. Przy okazji nie omieszkał też wbić szpili Andrzejowi Dudzie, czyli urzędującej głowie państwa. Ja już teraz znam cztery języki, a Andrzej Duda tylko dwa, z czego jeden wątpliwie. Ja chcę zdepenalizować marihuanę, a Andrzej Duda ułaskawia mefedroniarzy – powiedział Mata. Raper wyznał, że „władze starannie pielęgnują przeszłość, ale przy tym lekceważą przyszłość i skazują nas i nasze dzieci na życie w kraju zniszczonym gospodarczo lub na emigrację”. I dodał: Nie chcę tego. Przez całe moje życie wszystkie wielkie głowy mówiły mi jak mam żyć. Najpierw byli to nauczyciele i dyrekcja, potem media i władze państwowe. Zdissowałem i tych i tych i będę to dalej robił, bo chciałbym, żeby wszystkie leśne dziadki w końcu skumały, że ich czas przeminął i że nadchodzi nowe. Jakie postulaty ma Mata? Z tego miejsca przeznaczam milion złotych na serię startupów, do których o dofinansowanie może ubiegać się każdy poniżej 25. roku życia (...) 420 tys. na rzecz Fundacji 420. Z tych pieniędzy powstanie płyta fundacji, zostaną opłacone badania opinii publicznej na temat idei fundacji, ale przede wszystkim zostaną opłacone kampanie edukacyjne na temat marihuany. [...] Drugie 420 tys. przeznaczam na organizację MONAR, która jako jedna z niewielu organizacji w Polsce zajmuje się profilaktyką i leczeniem uzależnień. Pamiętajcie, żeby uważać z używkami, bo mogą was zmieść z planszy – oznajmił. Dlaczego Mata wystartuje w wyborach prezydenckich dopiero w 2040 roku? Przypomnijmy, że o urząd prezydenta może ubiegać się każdy obywatel Polski, który najpóźniej w dniu wyborów kończy 35 lat, korzysta w pełni z praw wyborczych i uzbiera co najmniej 100 000 podpisów obywateli. Mata stwierdził, że w drodze po prezydenturę „chce dorosnąć na oczach całej Polski”, wydać 33 płyty (ostatnią w 2033 roku), a także zdobyć wykształcenie wyższe. Tak mi dopomóż Bóg [tymi słowami kończy się treść przysięgi przy objęciu urzędu prezydenta – przyp. red.] – zakończył swoje przemówienie, które w całości możecie obejrzeć poniżej. Zobacz także: [QUIZ] Którym czarnym charakterem z filmów Disneya jesteś? Pytania 1 | 8 Wybierz swój żywioł

1 odpowiedź. Dzień dobry nazywam się Wojciech Skwar*******, w moim przemówieniu chciałbym poruszyć temat Internetu w naszym życiu. Sądzę że każdy z nas miał kiedykolwiek możliwość korzystania z tego ,,cudu techniki’’. Najpierw chciałbym opowiedzieć o historii Internetu. kilkadziesiąt lat temu narodziła się idea

Nowe technologie opanowały naszą globalną wioskę. Dostęp do Internetu ma już ponad 4 miliardy osób, a szczęśliwymi posiadaczami sprzętów mobilnych jest już ponad połowa ludzkości. Fakty są niezaprzeczalne – Internet to podstawa funkcjonowania świata. fot. mat. prasowe W sieci można coraz więcej, dlatego też ludzie spędzają tam coraz więcej czasu. Efektywniejsze są też tworzone przez człowieka maszyny. Czy dzięki nim uzyskujemy możliwość szybszego rozwoju cywilizacyjnego? A może jednak stanowią zagrożenie? Różne ujęcia problemu oraz jego skali poruszają dokumenty emitowane w sierpniu na antenie Planete+ w cyklu „Człowiek a technologia”. Czy postęp technologiczny zagraża ludzkości? Z pozoru banalnie pytanie przynosi wiele niepokojących odpowiedzi. Jak bowiem radzić sobie z potencjalnym zagrożeniem, którego nie można zatrzymać? Maszyna zamiast pracownika icon-112px-padlock Created with Sketch. Pełna treść artykułu dostępna dla naszych stałych czytelników Dołącz do naszego newslettera lub podaj swój adres, jeśli już jesteś naszym subskrybentem Podaj swoj adres email * „Wyrażam zgodę na przetwarzanie moich danych osobowych w celach marketingowych przez 143MEDIA sp. z Administratorem Twoich danych osobowych jest 143MEDIA sp. z z siedzibą w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich 85/21. W każdej chwili możesz wycofać udzieloną zgodę, klikając: \”Rezygnuję\” w otrzymanym newsletterze.” Akceptacja jest wymagana * „Wyrażam zgodę na przesyłanie mi informacji handlowych drogą elektroniczną przez 143MEDIA sp. z z siedzibą w Warszawie przy Alejach Jerozolimskich 85/21, zgodnie z ustawą z dnia 18 lipca 2002r. o świadczeniu usług drogą elektroniczną (Dz. U. Z 2002r., Nr 144, poz. 1204 z późn. zm.).” Akceptacja jest wymagana Sukcesy, inwestycje, pivoty i porażki. Polski rynek startupów w jednym e-mailu Jego dalsze podstępy także miały na celu uchronienie się przed nadmiernie okrutną karą Zeusa. Zresztą fakt, że przez długo czas bogowie w ogóle zapomnieli o jego istnieniu, świadczy o tym, jak niewielka była w praktyce jego wina, że przestała zaprzątać ona ich uwagę, gdy tylko zniknął im on z oczu. zapytał(a) o 19:26 Pomocy przemówienie na temat zdrowego odżywiania ? Proszę napiszcie mi chociaż troszkę bo mam problem z pisaniem To pytanie ma już najlepszą odpowiedź, jeśli znasz lepszą możesz ją dodać 1 ocena Najlepsza odp: 100% Najlepsza odpowiedź Drogie koleżanki i koledzyTemat który chcę dzisiaj poruszyć nie jest łatwy a dla niektórych wręcz mam na myśli zdrowe naprawdę nikt nie z was nie zdaje sobie sprawy jak złe skutki może mieć złe różne poważne choroby oraz szkole możemy zjeść jabłko lub jakiś inny ciągu dnia powinniśmy wypić przynajmniej 8 szklanek odżywianie nie musi polegać na samych owocach i warzywach ale również możemy zrobić sobie koktajl lub zjeść batonik z nadzieję że moje przzemówinie was zaciekawiłoMam nadzieję że ci pomogłamProsze dasz mi naj Odpowiedzi pik-pok7 odpowiedział(a) o 19:33 Zdrowe odżywianieKażdy wie , że zdrowe odżywianie to urozmaicone się liczyć z tym , że co za dużo to niezdrowo!Oczywiście czasami można sobie pozwolić na chwilę wytchnienia , np. czekoladę ,gdyż zawiera ona żelazo , a dodatkowo nas rozkoszuje. Nie powinniśmy spożywać czipsów .Do szkoły zamiast pieniędzy na śmieci w sklepiku powinniśmy brać bułki ze świeżymi warzywami , lub serem lub wędliną oraz soczysty owoc , może nim być aby spożywanie posiłków było estetyczne i regularne. Przed jedzeniem należy je umyć ( jeżeli są to owoce czy warzywa) , inaczej może u nas wywołać takie objawy jak np. czerwonka czyli oosstraaa powinniśmy też pić gazowanych napojów .Musimy też jadać śniadania przed szkołą , dzięki nim będziemy mieli więcej sił i energii. Jedzmy też obiady , aby nie być osłabionymi przed odrabianiem zjedzeniu musimy odpocząć , aby się 'uleżało' inaczej możemy wymiotować też że musimy spalać kalorie np. gimnastykując tyle, powodzenia :) EKSPERTines3 odpowiedział(a) o 19:43 Zdrowe odzywianie to w dzisiejszych czasach sprawa się odzywiając utrzymujemy prawidłową wagę i nie odkłada nam sie zbędny ma dostarczone odpowiednie witaminy a przez to nasze samopoczucie jest lepsze a my mamy wiecej siły i ochoty na wszelkie czynnosci jakie pomyslmy nad tym by rozsądnie się odżywiac i nie jesć niczego szkodliwego i mało odżywczego a nasz styl życia będzie zdrowy i wartościowy. Uważasz, że znasz lepszą odpowiedź? lub Odpowiedź jest bardzo prosta. Robią to, ponieważ to kochają, poświęcają się, bo wierzą, że w przyszłości osiągną sukces i z uporem dążą do zrealizowania swoich marzeń. I tak nie tylko jest w dzieciństwie, również w młodości i dorosłości, sportowcy wyrzekają się wielu rzeczy dla swojej pasja, jaką jest sport. Poniższy tekst został przeze mnie wygłoszony podczas obrad senackiej Komisji ds. Promocji Zdrowia w Każdym Rozmiarze, Senat RP, Nazywam się Janina Bąk. Jestem statystyczką, uczę ludzi, że z badaniami naukowymi można i należy się zaprzyjaźnić. Jestem również osobą chorującą na otyłość. W tej kwestii nigdy nie używam i nie użyję czasu przeszłego, mimo iż od czasu jak zredukowałam masę swojego ciała o kilkadziesiąt kilogramów i pozbyłam się chorób współistniejących, to już nie mieszczę się w medycznych definicjach, które prowadzą do takiej diagnozy. Dla mnie to choroba na wzór uzależnień, w moim przypadku – uzależnienia od jedzenia, więc muszę nią zarządzać każdego dnia i będę musiała do końca życia. Od 15 lat choruję również przewlekle psychiatrycznie – na chorobę afektywną dwubiegunową, w skrócie ChAD. W 2002 roku natrafiłam na kanadyjskie badanie naukowe przeprowadzone wśród 37000 osób, które wykazało, że osoby chorujące na ChAD i inne zaburzenia nastroju mają wyższe prawdopodobieństwo zachorowania na otyłość niż osoby ze zdrowej populacji. I to był początek mojego zainteresowania tym niejasnym, skomplikowanym związkiem między chorobą otyłości a zaburzeniami lub chorobami psychicznymi, które mogą być zarówno przyczyną, jak i skutkiem nadmiernej masy ciała. I które to trudności są kolejnym powodem, dla którego temat otyłości jest problemem, który wymaga naszej szczególnej uwagi. A właściwie nie otyłość, chciałabym przeramować to myślenie – człowiek, człowiek chorujący na otyłość wymaga naszej szczególnej uwagi i wsparcia. W dyskusji o osobach chorujących na otyłość sporo miejsca poświęca się powikłaniom otyłości w postaci chorób i trudności fizycznych. Ja chciałabym przedstawić w ramach dostępnego mi czasu badania naukowe i statystyki, które wskazują na to, że równie ważne są powikłania związane ze zdrowiem psychicznym. Co w dużej mierze wynika z dyskryminacji, stygmatyzacji i przemocy różnego rodzaju, jakich doświadczają osoby o nadmiernej masie ciała. Karen C. Swallen i współpracownicy przeprowadzili badanie w USA, w którym wykazali, że wśród 12, 13 i 14 latków z nadwagą i otyłością częściej obserwuje się zaburzenia depresyjne, niższą samoocenę, ale również – i to też musimy mieć na uwadze – gorsze funkcjonowanie w szkole i w grupie rówieśniczej. To jest badanie, które używa danych z 1996 roku, zaraz przedstawię nowsze. Ale tym badaniem chciałam zaznaczyć, że ten problem istnieje i jest znany na całym świecie od co najmniej 25 lat, a wciąż nie stworzyliśmy skutecznego systemu pomocy i wsparcia dla dzieci i dorosłych doświadczających obniżonej jakości życia i funkcjonowania psychospołecznego ze względu na chorobę otyłości. A dowody na to, jak dramatyczne bywają doświadczenia takich osób można znaleźć łatwo, wystarczy poczytać komentarze pod jakimkolwiek artykułem lub zdjęciem osoby plus size w mediach społecznościowych. Ja to zrobiłam. I przeczytałam: „Tłusta świnia, ledwie się toczy” „W Auschwitz grubych nie było” / „w Oświęcimiu jakoś wszyscy chudzi byli” / ”w nazistowskich obozach tłuściochy nie żyły” – tu chciałabym jeszcze zaznaczyć, to będzie dygresja, ale bardzo ważna – że każdy komentarz, który w ten sposób wykorzystuje tę bardzo mroczną część naszej historii, jest tak daleko posuniętą ignorancją, że do pewnego stopnia staje się również porażką naszego systemu edukacji. Czytam dalej: „Ponad 100 kilo czystego smalcu nosić na sobie, masakra” „Wygląda jak wielki waleń i jeszcze te paluchy jak serdele” „Fuj, chce mi się rzygać” „Tłuszcz zalał mózg, lustra kobieto nie masz w domu, nie rób z siebie hipototama” „Idź spaślaku, bo nie idzie na ciebie patrzeć, po co pokazywać takie potwory” „Monstrum” „Rety, ale obleśny beczkowóz” „Takie balerony nie powinny pokazywać się na ulicy, nikt nie powinien na to patrzeć” „Szacunek szacunkiem, ale wygląda jak słoń i po co się obrażać, to nie hejt, a prawda” Te cytaty to tylko niewielki wycinek codzienności osób chorujących na otyłość, które są nie tylko ofiarami przemocy słownej, jak widzieliśmy w cytatach wyżej. Osoby chorujące na otyłość są również dyskryminowane w szkole, miejscu pracy, a nawet – co najbardziej kuriozalne – przez niektórych pracowników ochrony zdrowia. I mamy na to dowody naukowe. Badania Rebecci Pearl, pokazują, że osoby chorujące na otyłość są postrzegane w miejscu pracy jako osoby leniwe, mniej inteligentne, niechlujne, pozbawione silnej woli. W odczuciu pracodawców przekłada się to na ich pracę – umiejętność zarządzania, dyscyplinowania siebie, motywację, samokontrolę. To nie koniec. Istnieje też większe ryzyko, że taka osoba zostanie zwolniona, albo w ogóle niezatrudniona. Badacze Puhl i Heuer do objawów stygmatyzacji otyłości na rynku pracy dodają także niższe średnie zarobki, częstsze zwolnienia, negatywne komentarze i żarty na temat masy ciała wygłaszane przez współpracowników i przełożonych. Takie osoby mają również mniejszą szansę na awans. Od stereotypizacji i stygmatyzacji otyłości nie są wolni nawet… niektórzy pracownicy ochrony zdrowia. Badania przeprowadzone przez Mary Huizinga i współpracowników dowiodły, że lekarze mniej angażowali się w pomoc pacjentom otyłym niż tym z prawidłową masą ciała. Bez pogłębionej diagnostyki, a czasem nawet bez wywiadu lekarskiego stwierdzali, że uniwersalną radą na wszystkie problemy medyczne pacjentek i pacjentów jest „schudnięcie”, co samo w sobie jest błędne, wszak wg. Wytycznych Polskiego Towarzystwa Dietetyki dotyczących leczenia otyłości celem leczenia otyłości nie jest odchudzanie, a zmiana stylu życia. A za sukces terapii uznaje się nie tylko redukcję wyjściowej masy ciała, ale również – co dla wielu pacjentów jest bardzo trudne – utrzymanie tej redukcji w czasie. Najbardziej kuriozalnym jest przykład pacjentki, która otrzymała od lekarza radę, że „wyleczy się, gdy schudnie” po tym, jak poskarżyła się na… ból gardła. Wyniki polskich badań – autorstwa Beaty Sińskiej i współpracowniczek – były równie pesymistyczne; prawie połowa przebadanych przez nie pielęgniarek powielała stereotypowy obraz osoby z nadmierną masą ciała charakteryzując ją jako leniwą, lekceważącą własne zdrowie i higienę osobistą, zaniedbaną, nieatrakcyjną. Niegodną dobrego traktowania. Swego czasu głośna stała się również seria wpisów na profilach mediów społecznościowych pewnego szpitala ginekologiczno-położniczego, w którym kobiety, który zbyt dużo przytyły w ciąży były określane przez jedną z lekarek jako „obrzydliwe” i „wieloryby”, których ona sama nie ma ochoty leczyć. To bardzo ważne, że posiadamy dane jakościowe na temat dyskryminacji osób chorujących na otyłość. Niemniej wciąż brakuje nam statystyk, które pokazałyby nam, jak wiele dzieci i dorosłych chorujących na otyłość doświadczyło i doświadcza stygmatyzacji, przemocy, gorszego traktowania. I jak wiele z nich otrzymuje lub nie otrzymuje pomocy Według mojej najlepszej wiedzy nie ma lub ja nie dotarłam do takich danych – to znaczy; śledzimy odsetek dzieci i dorosłych z nadwagą i otyłością, powikłania zdrowia fizycznego (o których oczywiście nie możemy zapominać), ale zapominamy o zdrowiu psychicznym. A przecież według wiedzy i podejścia interdyscyplinarnego człowiek jest istotą biopsychospołeczną; Wymiar biologiczny dotyczy ciała, zdrowia, sprawności Psychologiczny składa się z pierwiastka psychicznego, emocjonalnego i duchowego Międzyludzki obejmuje zaś obszar pracy zawodowej czy funkcjonowania szkolnego, jak również życia w społeczeństwie Myślę, że kluczowym jest, by wykorzystać metodę naukową i nasze zasoby uniwersyteckie, by zdobyć rozeznanie w tych dwóch ostatnich obszarach w kontekście otyłości – do przeprowadzania badań ilościowych, przekrojowych i zebrania rzetelnych statystyk, dotyczących tego czy osoby chorujące na otyłość doświadczają przemocy – słownej, psychologicznej i fizycznej, jak często i czy mogą liczyć na jakąkolwiek pomoc ze strony innych osób. Oczywiście mając w pamięci, że – abstrahując od liczb – jeśli jest choć jedno dziecko i choć jeden dorosły, którzy są ofiarami stygmatyzacji i agresji ze względu na swoją chorobę, to naszym obowiązkiem jest się nimi zaopiekować, chronić je i zapewnić pomoc. I ostatnią rzeczą, na jaką chciałabym zwrócić uwagę, jest to, że ten związek między chorobą otyłości, a zdrowiem psychicznym może być dwukierunkowy, a bardzo często o tym zapominamy. Według badań Ewy Babicz-Zielińskiej z 2006 roku trudności emocjonalne mogą być zarówno przyczyną, jak i skutkiem nadmiernego spożywania pokarmów. Wśród studentów stres zwiększał ilość spożywanego jedzenia wśród 73% badanych, jak wskazują badania Agaty Juruć i Pawła Bogdańskiego, przedstawione w raporcie „Osobowość w rozmiarze XXL. Psychologiczne czynniki ryzyka otyłości”. Inne badania: profesor Monika Stojek i współpracownicy wykazali, że kobiety i mężczyźni mają podobną częstotliwość uzależnienia od jedzenia, jeżeli doświadczają symptomów stresu pourazowego (PTSD). Choć tu zaznaczam, że choroba otyłości nie jest tylko i wyłącznie konsekwencją zwiększonej podaży kalorii. Psychologiczne czynniki ryzyka otyłości związane są nie tylko z zachowaniami, ale także ze sposobem myślenia i odczuwania. Dla przykładu Magdalena Lech i Lucyna Ostrowska wskazują, że rozpowszechnienie problemu nadmiernej masy ciała wśród pacjentów chorujących na schizofrenię i szerzej – chorujących psychiatrycznie – wynika z kilku czynników: przyjmowania leków, obniżonej aktywności fizycznej ze względu na obniżone samopoczucie czy funkcjonowanie, jak również tego, że odczucia takie jak: obniżony nastrój, cierpienie psychiczne, czy obawa przed nasileniem się objawów powodują, że chorzy chętniej sięgają po środki rekompensujące złe samopoczucie takie jak jedzenie czy używki. Ten związek między zdrowiem psychicznym a otyłością oznacza, że kluczowym jest by inwestować w rzetelną, ogólnodostępną pomoc, edukację i wsparcie psychologiczne, bo to samo w sobie może być ważnym i skutecznym elementem profilaktyki, elementem zarządzania ryzykiem występowania nadwagi i otyłości. Jak również – w wypadku zachorowania zapewnia wsparcie, gdy ktoś stanie się ofiarą przemocy i dyskryminacji. Niemniej wszyscy wiemy, jak wygląda opieka psychiatryczna i psychoterapeutyczna w Polsce. Dane Komisji ekspertów ds. ochrony zdrowia psychicznego z czerwca 2021 roku stanowią, że ma opiekę psychiatryczną i leczenie uzależnień przeznacza się tylko 3,4% środków NFZ. W Europie niższy poziom wydatków ma jedynie Bułgaria. Tylko 34% powiatów ma na swoim terenie zespół leczenia środowiskowego, a 31% powiatów – oddziały dzienne. To 70% powiatów pozostawionych bez pomocy. Dane Ministerstwa Zdrowia z 2019 roku: przeciętny czas oczekiwania dla przypadków stabilnych na oddziale psychiatrycznym wyniósł 107 dni, dla przypadków pilnych, w tym również w stanie zagrożenia życia – dnia. Sytuacja jest jeszcze poważniejsza w przypadku psychiatrii dzieci i młodzieży. Naczelna Izba Kontroli (dane z września 2020) podaje, że w Polsce około 9% dzieci i młodzieży poniżej 18 roku życia wymaga pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej. Oczekiwanie na przyjęcie do oddziału całodobowego trwa czasem ponad rok. Takich oddziałów na koniec 2019 roku było w naszym kraju ledwie 40. Średni czas oczekiwania na wizytę ambulatoryjną – 56 dni, w jednym z ośrodków – 120 dni. Kolejnym problemem psychiatrii dzieci i młodzieży, który szybko nie zniknie, a wręcz będzie się tylko zwiększał, jest niewystarczająca liczba kadry medycznej. Kolejne oddziały psychiatrii dziecięcej są zamykane, a kolejne dzieci – czasem w bardzo ciężkim stanie – pozbawione pomocy. Zbyt wiele osób potrzebujących pomocy psychologicznej lub psychiatrycznej ma albo utrudniony, albo niemożliwy z powodów organizacyjnych lub finansowych dostęp do specjalistów, poradnictwa, terapii i leczenia specjalistycznego. A mówimy tu zarówno o tych, u których taka pomoc mogłaby być elementem profilaktyki nadwagi i otyłości i o tych, którzy już na otyłość zachorowali, i potrzebują wsparcia. Najwyższy czas, byśmy zamiast wyzwisk, stygmatyzacji i dyskryminacji oferowali osobom chorującym na otyłość kompleksowy system pomocy, w tym również pomocy psychologicznej i psychoedukacyjnej. Zresztą na wzmocnieniu tego obszaru zdrowia – systemu opieki psychiatrycznej i psychologicznej – skorzystamy wszyscy, bez względu na masę ciała i tego czy posiadamy diagnozę otyłości, czy nie. Tak jak wspomniałam na początku, ja zawodowo zajmuję się statystykami, badaniami naukowymi, liczeniem. I jeśli czegokolwiek w kwestii liczenia jestem pewna, to tego, że wartości człowieka nie mierzy się wskaźnikiem BMI i nie mierzy się jej w kilogramach. Dziękuję bardzo. Bibliografia Aronne, L. J., & Segal, K. R. (2003). Weight gain in the treatment of mood disorders. Journal of Clinical Psychiatry, 64(8), 22-29. Babicz-Zielińska E. (2017) Wpływ stanów emocjonalnych na wybór żywności. Dostęp on-line: Barbuti, M., Carignani, G., Weiss, F., Calderone, A., Santini, F., & Perugi, G. (2021). Mood disorders comorbidity in obese bariatric patients: the role of the emotional dysregulation. Journal of Affective Disorders, 279, 46-52. Huizinga MM, Cooper LA, Bleich SN, Clark JM, Beach MC. (2009) Physician respect for patients with obesity. J Gen Intern Med.; 24(11):1236-1239 Juruć A, Wierusz-Wysocka B, Bogdański P. (2011) Psychologiczne aspekty jedzenia i nadmiernej masy ciała. Farmacja Współczesna, 4: 119-126. Juruć, A., & Bogdański, P. (2011). Osobowość w rozmiarze XXL. Psychologiczne czynniki ryzyka otyłości. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 2, No. 1, pp. 34-42). Koszowska, A., Dittfeld, A., & Zubelewicz-Szkodzińska, B. (2013). Psychologiczny aspekt odżywiania oraz wpływ wybranych substancji na zachowania i procesy myślowe. Hygeia Public Health, 48(3), 279-284. Lech, M., & Ostrowska, L. (2015). Otyłość u pacjentów ze schizofrenią. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 6, No. 3, pp. 103-111). Lech, M., & Ostrowska, L. (2017). Psychologiczne aspekty otyłości. In Forum Zaburzeń Metabolicznych (Vol. 8, No. 2, pp. 63-70). Pearl RL (2018). Weight bias and stigma: Public health implications and structural solutions. Social Issues and Policy Review; 12(1): 146-82. Pearl, R. L., Wadden, T. A., Tronieri, J. S., Chao, A. M., Alamuddin, N., & Berkowitz, R. I. (2018). Everyday discrimination in a racially diverse sample of patients with obesity. Clinical obesity, 8(2), 140-146. Pietrzykowska E, Wierusz-Wysocka B.(2008) Psychologiczne aspekty nadwagi, otyłości i odchudzania się. Pol Merkuriusz Lek, XXIV: 472-476. Puhl, R. M., & Heuer, C. A. (2009). The stigma of obesity: a review and update. Obesity, 17(5), 941. Puhl, R. M., & Heuer, C. A. (2010). Obesity stigma: important considerations for public health. American journal of public health, 100(6), 1019-1028. Scott, K. M., McGee, M. A., Wells, J. E., & Browne, M. A. O. (2008). Obesity and mental disorders in the adult general population. Journal of psychosomatic research, 64(1), 97-105. Sińska, B., Kucharska, A., Zegan, M., Michota-Katulska, E., & Ziemińska, D. (2014). Postawy pielęgniarek wobec otyłych pacjentów–badania pilotażowe. Problemy Higieny i Epidemiologii, 95(1), 161-164. Sińska, B., Turek, M., & Kucharska, A. Czy mamy do czynienia ze stygmatyzacją otyłych pacjentów na oddziałach szpitalnych? Ocena postaw personelu medycznego. Nauki społeczne i humanistyczne wobec wyzwań współczesności, 42. Stojek, M. M., Lipka, J., Maples-Keller, J. M., Rauch, S. A., Black, K., Michopoulos, V., & Rothbaum, B. O. (2021). Investigating Sex Differences in Rates and Correlates of Food Addiction Status in Women and Men with PTSD. Nutrients, 13(6), 1840. Swallen, K. C., Reither, E. N., Haas, S. A., & Meier, A. M. (2005). Overweight, obesity, and health-related quality of life among adolescents: the National Longitudinal Study of Adolescent Health. Pediatrics, 115(2), 340-347.
Znajdź odpowiedź na Twoje pytanie o Napisz przemówienie na temat: zachęcenie do głosowania w wyborach szkolnych KaMczZak KaMczZak 02.01.2018
ByeByeFatty 3 czerwca 2009, 16:37 Kochane, staram się o 5 z jęz. polskiego na koniec III klasy gimnazjum. Muszę przygotować przemówienie, którym zainteresuję swoich kolegów i koleżanki .Szukam wiec tematu, który by się nadawał. Myślałam o anoreksji i bulimii ( ale szczerze mówiąc.. osoba z wagą 80 kg dziwnie wyglądałaby mówiąc o takich rzeczach, wywołałoby to raczej głupie uśmiechy na twarzach). Dobrym tematym byłoby też znęcanie się nad zwierzętami . Myślałam też o aborcji i eutanazji - na te znów.. jestem chyba za głupia, nie wiem, co mogłabym powiedzieć. Może macie jakieś pomysły? ;>Dodam, że moje dwie koleżanki przygotowały przemówienia o samobójstwach i nielegalnych wyścigach - wszyscy byli bardzo zaciekawieni. Nauczycielka powiedziała, że tematy dotyczące uzależnień odpadają. Mam nadzieję, że ktoś pomoże. Z góry dziękuję za pomoc Dołączył: 2009-04-15 Miasto: Bhx Liczba postów: 774 3 czerwca 2009, 16:45 a ja bym jednak zdecydowala sie na bulimie i anoreksje,i co z tego,ze bedzie to przedstawiac osoba 80kg,jak sie dobrze czujesz w tym temacie to pisz smialo,jak dla mnie byloby to ciekawe,tylko wiesz jak gdzies wsrod twoich kolezanek z klasy znajdzie sie takowa bulimiczka lub anorektyczka to uuu przewalone na calej linii,bo jeszcze sklonne beda pomyslec,ze pijesz do nich,ale jesli wszyscy w klasie normalni pod tym wzgledem to pisz smialo,temat ciekawy...pozdrawiam i zycze sukcesow w pisaniu przemowienia i gubieniu kg:-) ByeByeFatty 3 czerwca 2009, 16:45 i sorry, nie wiem jakim cudem umieściłam mój wątek na forum 'moje odchudzanie' . Miałam zamiar umieścić go w 'pogaduchach'. Yuudoku 3 czerwca 2009, 16:48 mniejszości etniczne, religia. Yuudoku 3 czerwca 2009, 16:48 tolerancja. Dołączył: 2009-05-23 Miasto: Opole Liczba postów: 1149 3 czerwca 2009, 16:48 ja napisalabym o bulimi i anorekcji i jak sie zdrowo odchudzać Powodzenia Dołączył: 2008-12-28 Miasto: Kiribati Liczba postów: 96 3 czerwca 2009, 16:49 No zdarza się pomyłka;)Ja bym napisała o ED, nie ważne ile ważusz! Co to ma do rzeczy:)Ten temat jest baaardzo na czasie. I dodaj też coś o mężczyznach, żeby nie było, że tylko nastolatki mają anoreksje, bulimie i komplsy...Życzę duuuuuuuuuużo weny:))) Dołączył: 2009-05-30 Miasto: bruxela Liczba postów: 767 3 czerwca 2009, 16:49 Hmm...nie wiem,mysle o temacie INTERNET W NASZYM ZYCIU,DOMY DZIECKA,MOZE COS O ANTYKONCEPCJI...? Yuudoku 3 czerwca 2009, 16:50 o bulimii i anoreksji dobry temat, ale nie wiem czy będzie interesował osoby które nie patrzą na kcal...np. u mnie w klasie nie ma 'grubszych' osób... Yuudoku 3 czerwca 2009, 16:50 dzieci rodzą dzieci?
PKGq.
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/371
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/128
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/119
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/282
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/32
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/383
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/269
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/395
  • 5jw4ykb81h.pages.dev/272
  • napisz przemówienie na temat uzależnień