Zapotrzebowanie na energię u dzieci w wieku 1-3 lat wynosi ok. 1000 kcal. Odpowiedzi na pytanie, ile powinno jeść 2-letnie dziecko na śniadanie, obiad i kolację, najlepiej szukać w opracowanych w oparciu o wiedzę z zakresu żywienia jadłospisach dla maluchów w tym wieku. Przykładowy dzienny jadłospis dla 2-latka
Wszyscy troszczymy się o to, by nasze dzieci jadły pełnowartościowe posiłki, które dostarczą im niezbędnych składników odżywczych. Doskonale też zdajemy sobie sprawę z tego, że dania dla dzieci powinny być odpowiednio zblilansowane, tak by dawały im energię do nauki i zabawy. Posiłki dla dzieci w postaci wysoko przetworzonych produktów, np. zup w proszku, mogą być szkodliwe dla młodego organizmu. Nadmiar soli, cukru, sztucznych barwników czy stabilizatorów podrażnia delikatny żołądek malucha. Często jednak realizacja tych ideałów w zderzeniu z rzeczywistością okazuje się bardzo trudna. Nie da się ukryć, że dzieci to bardzo wymagający smakosze, dla których oprócz walorów smakowych liczy się również forma podania dania. Przygotowanie zdrowego i pysznego posiłku to nie lada wyzwanie. Tutaj znajdziecie przepisy na potrawy, które z apetytem zje nawet zagorzały niejadek. Zachęcamy do zainspirowania się przepisami na śniadania dla dzieci, obiady dla dzieci i smaczne kolacje. Polecamy doskonałe zupy dla dzieci i naleśniki dla dzieci. Podajemy też ciekawe pomysły na przekąski oraz desery dla dzieci. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że dziecko chętnie sięgnie po kanapkę w kształcie twarzy, przekąskę w kształcie grzybka czy tort przypominający domek. Zachęcamy do korzystania z przepisów na dania, desery i przekąski dla dzieci! Dla dzieci Kategorie Kanapki dla dzieci Jeżeli nie możesz znaleźć odpowiedzi na pytanie „co dziś na kolację dla dziecka”, dobrym rozwiązaniem będą kanapki. Ważne by były pełnowartościowe i zawierały produkt białkowy (wędlina, jaja, ser) oraz warzywa. Doskonałym rozwiązaniem są pasty do kanapek, na przykład pasta jajeczna, warzywna bądź rybna. Zamiast pieczywa pszennego, warto użyć chleba graham bądź żytniego. Wystarczy wykorzystać sałatę, wędlinę, kawałeczek żółtego sera, świeżego pomidora i ogórka, a uzyskamy kolorowe i zdrowe kanapki. Aby zachęcić niejadka do jedzenia, można przygotować śmieszne kanapki, na których dodatki ułożymy w postaci zwierzątek. Przekąski dla dzieci Zdrowym i słodkim deserem dla dzieci są domowej roboty ciasteczka przygotowane na bazie płatków owsianych. Wspaniałym pomysłem na słodką przekąskę zamiast słodyczy są koktajle owocowe oraz muffinki. Jeśli chcesz przyrządzić zdrowy i pełnowartościowy obiad dla swojego dziecka, zrezygnuj ze smażonych na głębokim tłuszczu kotletów i frytek. Wykorzystaj gruboziarniste kasze, ryż brązowy, sezonowe warzywa oraz delikatne mięso z piersi kurczaka bądź filety rybne. Kolacje dla dzieci Lekkostrawną kolację dla dzieci podaje się do 3 godzin przed pójściem spać. Można przygotować kanapki, ciepłe i pożywne kaszki, potrawy z jajek - najważniejsze jest, aby wieczorem unikać dań smażonych na głębokim tłuszczu. Doskonałym napojem do kolacji dla dzieci będzie szklanka ciepłego mleka bądź kakao. Kaszki dla dzieci Doskonałym pomysłem na kolację dla dziecka są kaszki. Na sklepowych półkach istnieje całe mnóstwo produktów, które są szybkie w przygotowaniu i nie trzeba do nich dodawać nic prócz wody lub mleka. Jednak pożywną i pełnowartościową kolację dla malca można przygotować samodzielnie. Do przygotowania kaszki może posłużyć kasza jaglana, jęczmienna, gryczana lub manna. Zamiast mleka można wykorzystać jogurt naturalny. W celu podniesienia wartości odżywczej posiłku do kaszki można dodać świeżych owoców, na przykład banana czy truskawek. Przy nietolerancji białka mleka w diecie dziecka stosuje się kaszki bezmleczne, na przykład ryżowe. Zupy dla dzieci Zupa jest posiłkiem, którego nie może zabraknąć przy obiedzie, szczególnie w okresie jesienno-zimowym. Dostarcza sporej dawki warzyw i świetnie rozgrzewa w chłodniejsze dni. W sezonie letnim doskonałą odmianą są chłodniki, które oprócz warzyw, są źródłem pełnowartościowego białka. Sycącym daniem są zupy kremy, które wyśmienicie smakują z dodatkiem grzanek. Najczęściej są przyrządzane na bazie dyni bądź brokułów. Świetnie sprawdzają się również w żywieniu niemowląt. Każde dziecko ze smakiem zje tradycyjną zupę polską - pyszny rosół z makaronem czy pomidorową z ryżem. Obiad dla dzieci Obiad jest bardzo ważnym posiłkiem w ciągu dnia. Spożywany w rodzinnym gronie odgrywa znaczącą rolę w kształtowaniu zwyczajów żywieniowych u dziecka od najwcześniejszych lat jego życia. Powinien być posiłkiem pełnowartościowym i odpowiednio zbilansowanym. Doskonałym i szybkim pomysłem na obiad są dania z makaronem, które dzieci wprost uwielbiają. Kluski z serem, spaghetti z sosem mięsno-warzywnym są potrawą, którą ze smakiem zje każdy maluch. Naleśniki dla dzieci Naleśniki są daniem uwielbianym przez dzieci. Dostarczają mnóstwa energii, a przygotowane z odpowiednim farszem są również źródłem wielu składników odżywczych. Przyrządzenie ciasta naleśnikowego nie jest czynnością skomplikowaną – wystarczy dokładnie wymieszać mąkę, jaja, mleko, odrobinę oleju i wody gazowanej. Pożywnym śniadaniem, które dostarczy dziecku węglowodanów i białka są naleśniki z serkiem twarogowym. Aby urozmaicić ich smak do ciasta naleśnikowego można dodać dwie łyżki kakao. W sezonie letnim świetnie sprawdzą się naleśniki z mascarpone i truskawkami. Ich przygotowanie jest bardziej czasochłonne (30-60 minut), ale smak niepowtarzalny. Śniadanie dla dzieci Śniadanie dla dzieci podaje się do godziny po przebudzeniu. Warto wyrobić u dziecka nawyk jedzenia zdrowego i pełnowartościowego śniadania. Można mu zrobić płatki owsiane na mleku z owocami z cynamonem lub imbirem. Do pieczywa najlepsze będą pasty kanapkowe z wędzonych ryb czy jajek ugotowanych na twardo z dodatkiem szczypiorku bądź kaszy jaglanej. Polecane przepisy do kategorii Dla dzieci Znaleźliśmy 10454 przepisów w kategorii Dla dzieci
2022-01-22 - Explore wloczkowezabawy's board "dla niejadka" on Pinterest. Zobacz więcej pomysłów na temat jedzenie, jedzenie imprezowe, żywność i napoje.
Lekkostrawne jedzenie dla dzieci – produkty dozwolone i zakazaneCzego nie powinno zabraknąć w lekkostrawnym jedzeniu dla dzieci? Wszystkich produktów, wspierających prawidłowy rozwój organizmu! Składniki, po które sięgają rodzice, muszą być więc wartościowe i bogate w niezbędne witaminy czy minerały. Odciążenie układu pokarmowego nie może iść w parze z ubogą, niedoborową dietą. W zdrowych i lekkich posiłkach maluszków musi być miejsce dla:• chudych mięs oraz ryb – indyka, polędwicy wołowej w niewielkich ilościach, soli, sandacza czy dorsza; • chudych produktów nabiałowych – twarogów, jogurtów, mleka; • jajek na miękko lub w koszulce; • miękkiego masła, roślinnych margaryn miękkich; • pieczywa pszennego, biszkoptów, sucharków; • drobnych makaronów pszennych; • drobnych kaszy: kuskusu, manny, kukurydzianej, owsianej, jaglanej, pęczaku;• białego ryżu; • warzyw idealnych na zupę lekkostrawną dla dziecka: dyni, cukinii, ziemniaków, pietruszki, selera, pomidora bez skórki (w umiarkowanych ilościach sałaty, brokułu kalafiora); • owoców: bananów, malin, truskawek, jagód, brzoskwiń, moreli, jabłek;• miodu, galaretek, dżemów i kompotów z niedużą zawartością cukru. Między innymi takie produkty powinna zawierać dieta lekkostrawna dla dziecka. Przepisy na ich bazie wcale nie muszą być nudne czy niesmaczne! Jeśli zależy nam jednak na skutecznym odciążeniu układu pokarmowego maluszka, powinniśmy pamiętać o wyeliminowaniu pewnych składników. Będą to przykładowo: • produktów o wysokiej zawartości błonnika: chleba żytniego, razowego, płatków owsianych; • tłustych mięs, ryb, wędlin czy smalcu; • margaryn twardych; • tłustego nabiału; • warzyw kapustnych, strączkowych, czosnku, cebuli, papryki; • niedojrzałych owoców i czereśni; • przetworzonych słodyczy oraz dań smażonych w głębokim tłuszczu. Jak jednak w praktyce wygląda dieta lekkostrawna dla dzieci? Jadłospis przez nas przygotowany wesprze rodziców w przygotowywaniu codziennych posiłków. Co może znaleźć się na talerzach maluchów? Podpowiadamy!
- ሐягоዖቦ ζиσаξиктел
- ዪը οճεдр
- Σеχюкюгеς цሚρеηէ տոቭεφоሩу
Dania dla dzieci powinny być zdrowe, zbilansowane i jak najmniej przetworzone. Nadmiar cukru, soli, sztucznych barwników i konserwantów jest niewskazany. Zobacz, jak przygotować pożywne menu dla dzieci, czyli dla najbardziej surowych krytyków kulinarnych. Znajdziesz tu przepisy na potrawy, które możesz przygotować wspólnie z maluchami.
Na początku tego tygodnia we wpisie Jadłospisy dla dzieci obiecywałam Wam takie menu dla milusińskich. Dlaczego zaczynam od tygodniowego menu dla przedszkolaka? Bo mój Młody to 3,5 letni brzdąc, pełen niespożytej energii, wiecznie wygłodniały słodkości i niespecjalnie chcący jeść warzywa. Czy Młodzian jada owoce? Głownie jabłka i banany, ale to i tak coś 🙂 Jak trudno jest karmić rodzinę z małymi dziećmi wie każdy posiadający dziecko. Jeżeli ich jeszcze nie macie, to może zdarzyło się Wam przyjmować na obiedzie, lub kolacji znajomych lub rodzinę z dzieckiem? Dopóki po raz pierwszy nie miałam przyjąć większej ilości gości w tym dwójki dzieci, nie myślałam nawet o takim temacie. Ileż ja się nagłowiłam, aż w końcu postawiłam na jakieś ciastka, chipsy i popcorn. Dziś mi wstyd, bo wiem jakie myśli biegną przez moją głowę jak ciotki mi napychają Młodego czekoladą i chipsami. Nie będę ich nawet nadmieniać, musiałabym zmienić profil bloga na dozwolone od 18 roku życia 😉 Wracając do tematu, posiłki i jadłospisy warto planować wcześniej, np. usiąść w piętek lub sobotę po południu i przemyśleć sprawę. Zrobić krótki zarys, da nam to możliwość przygotowania listy zakupów. Ja wiem, że najlepsze rzeczy gotuje się na pełnym spontanie, ale w chwili przypływu weny kulinarnej, często okazuje się, że brak nam wielu ważnych dla wymarzonego dania składników. O czym pamiętać przy takim planowaniu? O dzieciach! Wiadomo, że taki 3 czy 4 latek może już jeść normalne „dorosłe” jedzenie, są jednak nadal sprawy na które należy zwracać baczną uwagę: 1. Surowe mięso/ surowe jaja – tatar, krwisty befsztyk, czy surowa wędzona wędlina nie jest najlepszą przekąską dla malucha. W ogóle należałoby ich unikać, bo niosą ryzyko zarażenia bakteriami, włośnicą, tasiemcem czy popularną salmonellą. 2. Orzechy – wiadomo ostatnio wychwalana pod niebiosa przekąska zawierająca bogactwo minerałów i zdrowych kwasów tłuszczowych. Jednak jest silnym alergenem i nawet jeżeli nasz maluch nie ma stwierdzonej alergii, lepiej podawać je w niewielkich ilościach i mocno rozdrobnione, aby uniknąć ryzyka zakrztuszenia. Bezwzględnie nie podajemy orzechów dzieciom poniżej 1 roku życia! 3. Miód – bardzo zdrowy, o ile podajemy miód ze sprawdzonego źródła, a nie z Chin. Te drugie zawierają mnóstwo metali ciężkich! Ponadto są równie silnym alergenem co orzechy. Nie podajemy ich dzieciom poniżej 1 roku życia. Później robimy to bardzo ostrożnie, czyli w małych dawkach. 4. Kakao, czekolada – wiem, wydaje się wydaje się oczywiste, że dzieci bez kakaa czy czekolady nie przeżyją. Mylicie się. Będzie im dobrze i błogo w nieświadomości cudowności ich smaku. Jak raz spróbują to koniec, nie dacie rady odmówić, a dzieci bez nich żyć. Kakao też niestety bywa silnym alergenem. To piszę z własnego doświadczenia. Nie powinnam w ogóle jadać kakaa ani czekolady, ale miewam chwile załamania i średnio się to dla mnie kończy. Nie podawajcie dzieciom poniżej 1 roku w ogóle czekolady. Kakao to też średni pomysł, bo najczęściej robi się je na mleku krowim, a to też jest dla maluchów młodszych niż roczniaki niewskazane. Szczerze powiem, że mój Młodzian modyfikowane pił aż do drugiego roku życia. Z małą przerwą na wizję alergii pokarmowej. 5. Wędliny, dania garmażeryjne, fast food – Wiadomo, nadmiar soli tłuszczy i kolorowej chemii. Chyba tego tłumaczyć nie muszę. Pamiętajcie ten jadłospis piszę na bazie własnego doświadczenia. Nie wszystkie potrawy mój Młodzian je, bo miewa różne fazy rozwoju smaku i bywają dni, że naprawdę woła tylko o parówki i żelki. Nie muszę Wam pisać, że wtedy wszystko opada mi z wrażenia i bezsilności na ziemię!Ale walczę Ważne ! *pomiędzy posiłkami moje dziecko dostaje jeszcze jabłko krojone w cząstki i banana w plasterki ** moje dziecko zjada też niestety sporo słodyczy( uroki babć i dziadków) *** Jeżeli nie podałam co Młody pije, znaczy że podaję wodę Tygodniowy jadłospis przedszkolaka Poniedziałek Śniadanie: Kanapki z chleba mieszanego ( nie wszystkie dzieci lubią razowce) z pastą jajeczną i pastą twarogową ogórkową Pasty jajeczne robi się chwilę, a są świetnym sposobem na przemycenie u mnie jajek i składników mniej lubianych. Pasta jajeczna:2 jajka ugotowane na twardo miksuję w robocie kuchennym z białym serem(Mój ulubiony – 2 łyżki), szczypiorkiem, szczyptą soli, 1 łyżką jogurtu naturalnego, połową łyżeczki cukru i kilkoma kroplami soku z cytryny. Cukier i cytryna sprawiają wrażenie, że w paście jest majonez, choć go tam faktycznie nie ma. Pasta twarogowa ogórkowa: małe opakowanie serka białego ( Mój ulubiony) wrzucam do misy robota kuchennego, dodaję starty na tarce 1 duży lub 2 mniejsze kiszone ogórki, kilka gałązek kopru, szczyptę pieprzu białego i miksuję na gładką masę. Młody zjada 2 takie gołe kanapki, my sobie wrzucamy na wierzch jakieś dodatki typu pomidor, papryka itp. Kubek Junior Latte, czyli: 200 ml ciepłego ( do picia) mleka, 2 łyżeczki kawy Inka i pół łyżeczki miodu. Do kubka o pojemności 250 ml wlewam mleko, miód i dodaję kawę wszystko ubijam małym poręcznym spieniaczem do mleka ( możecie je kupić za 6 zł w sieci Ikea). Wierzcie mi, taka kawa obudzi każdego śpiocha! II Śniadanie: Owocowy shake: kilka mrożonych malin, kilka wiśni z syropu, pół małego banana, łyżeczka płatków owsianych, 100-120 g jogurtu naturalnego. Wszystkie składniki umieszczamy w kielichu blendera i miksujemy na gładki gęsty koktajl. Obiad: Zupa krem z pomidorów i warzyw Pulpety z sosem koperkowym, ziemniaki z wody i surówka z marchwi i jabłek Szklanka słabego kompotu Podwieczorek: Miseczka kisielu Kolacja: Jajko na miękko, grahamka z masłem kubek kakao Wtorek Śniadanie: Płatki owsiane na mleku z rodzinkami słodzone miodem Herbata owocowa pół grahamki z twarożkiem pomidorowym ( Biały ser miksuję z łyżką jogurtu, 2 łyżkami keczupu, kilkoma listkami bazylii i szczyptą cukru) II Śniadanie: Budyń waniliowy Szklanka soku wyciśniętego z pomarańczy Obiad: Zupa serowo czonkowa ( wywar warzywny, białe warzywa z gotowania wywary, czosnek podsmażony na maśle kilka serków topionych o smaku śmietankowym – wszystko miksujemy, sól pieprz) Ziemniaki gotowane na parze, potrawka z indyka ( mięso z podudzia uduszone z dodatkiem masła z włoszczyzną), gotowana na parze fasolka szparagowa ( u mnie żółta) Szklanka „cienkiego” kompotu Podwieczorek: Drożdżówka z serem Jabłko lub banan Herbata Kolacja: Sałatka makaronowa: Makaron np. kokardki 1 szklanka ugotowanego, gotowana pierś(ok 150 g) z kurczaka bardzo drobno pokrojona, mała cebulka, pół ugotowanej marchewki startej na tarce o grubych oczkach, szczypta soli, pieprzu, pół łyżeczki słodkiej papryki 3 łyżki jogurtu greckiego, 1 łyżka śmietany 12%, garść kiełków u mnie brokuła. Są jasne i ich nie widać aż tak bardzo. Wszystko mieszamy. Tosty pełnoziarniste z masłem ( chleb tostowy pełnoziarnisty rumienię na suchej patelni i jeszcze letni smaruję masłem) Ciepłe spienione mleko Środa Śniadanie: Kanapki z pastą jajeczną i szynką, kilka łyżek serka wiejskiego Herbata owocowa II Śniadanie: Pieczone jabłko z cynamonem Kakao Obiad: Barszcz czerwony z tłuczonymi ziemniakami Makaron z sosem pomidorowym i pulpetami ( drobiowymi lub rybnymi) Gotowana kapusta włoska ( Pokrojona w ćwiartki, gotowana w wodzie z domową Vegetą i łyżką oliwy) – lekko odsmażona na maśle. Podwieczorek: Chałka z masłem i dżemem niskosłodzonym Szklanka kompotu Kolacja: Tosty francuskie z dżemem i serkiem waniliowym Dziecięce latte ( czyli inka) Czwartek Śniadanie: Kasza manna na mleku z sokiem malinowym Mały tost z plastrem sera żółtego Herbata owocowa II Śniadanie: Duży banan Sucharki Szklanka herbaty Obiad: Zupa jarzynowa Naleśniki z nadzieniem jak do pierogów ruskich Surówka z pieczonych buraków z jogurtem cytryną i miodem Podwieczorek: Kisiel z owoców ( jabłek i śliwek) Kolacja: Sałatka z tuńczykiem: Tuńczyk z puszki( rozdrobniony widelcem), gotowana biała drobna fasola, gotowana marchew( pokrojona w kostkę), jajko na twardo( starte na tarce o grubych oczkach), 5 cm białej części pora, 3 łyżki jogurtu greckiego, 1 łyżka gęstej śmietany 12%, łyżeczka brązowego cukru, sok z cytryny 1 łyżka, szczypta soli i białego pieprzu. Wszystko wymieszać. Piątek Śniadanie: Pełnoziarniste racuchy Kakao II Śniadanie: Serek warzywny: gładki serek typu Philadelphia, 5 cm ogórka startego na tarce drobnej, łyżka kiełków buraka, 2 rzodkiewki starte na drobnej tarce, szczypta soli i pieprzu Kawałek razowca Herbata z miodem Obiad: Zupa krem z brokuł zapiekanka warzywna: 3 ziemniaki, duża marchew, pietruszka korzeń, kalarepa, kapusta włoska ( ok 200 g) pokrojona w kostkę, śmietana 30% , pół łyżeczki soli, pół łyżeczki domowej Vegety, łyżeczka suszonego oregano,. Wszystkie warzywa kroję w talarki mniej więcej podobnej wielkości i chwilę blanszuję. Układam warstwami w naczyniu żaroodpornym, śmietanę jajko i przyprawy mieszam w miseczce i zalewam warzywa. Zapiekam ok 60 minut w temperaturze 190°C. Podwieczorek: Galaretka z brzoskwiniami ( w pucharkach układamy pokrojone brzoskwinie i zalewamy galaretką) Kolacja: Ryż zapiekany z jabłkami i budyniem W naczyniu żaroodpornym układam 3 warstwy: ugotowany ryż, uduszone jabłka i wylewam na wierzch budyń waniliowy. Zapiekam całość 20 minut w temperaturze 180°C. Sobota Śniadanie: Kanapki z gotowaną szynką ( domową najlepiej), żółtym serem i ew. keczupem Kawa inka II Śniadanie: Zupa owocowa z makaronem orkiszowym Obiad: Zupa ogórkowa Naleśniki nadziewane warzywami i rybą: Sola gotowana na parze, włoszczyzna pokrojona w słupki uduszona w sosie pomidorowym doprawiona bazylią, sokiem z cytryny i brązowym cukrem. Solę dzielimy na małe cząstki mieszamy z naszym sosem i smarujemy takim nadzieniem naleśniki. Zawijamy i zapiekamy 10-15 minut w temperaturze 175°C. Kompot Podwieczorek: Bananowo-truskawkowy jogurt 150 g jogurtu naturalnego mały banan i garść mrożonych truskawek. Blenduję całość. Kolacja: Smażona polenta z sosem beszamelowym chrzanowym Ciepłe mleko Niedziela Śniadanie: Omlet pełnoziarnisty Herbata malinowa II Śniadanie: Smażone banany ( banany kroimy w plastry i smażymy na grillu lub patelni teflonowej, najlepiej bez tłuszczu) Obiad: Rosół z makaronem „Frytki” czyli ziemniaki pokrojone w słupki, wymieszane z łyżką oliwy i domową Vegetą upieczone w piekarniku na złoty kolor ( ok 20 minut w temperaturze 200°C) Kawałek kurczaka pieczonego ( kurczaka wzdłuż kręgosłupa przecinam i rozkładam na płasko na dużej blasze. Smaruję go solą, czosnkiem ( rozgniecionym) pieprzem i posypuję słodką papryką. Piec półtorej godziny w temperaturze 200°C. Po mniej więcej 45 minutach ułożyć na piersiach wiórki masła. Na dno formy można wylać i chochelkę rosołu. Kapusta czerwona – ugotowana kapusta czerwona wymieszana z tartym jabłkiem oliwą sokiem z cytryny i miodem/ brązowym cukrem Podwieczorek: Lody z owocami Kolacja: Gotowane kiełbaski drobiowe razowiec z masłem (Visited 135 425 times, 2 visits today)
Menu dla dzieci. XX. English Deutsch Français Español Português Italiano Român Nederlands Latina Dansk Svenska Norsk Magyar Bahasa Indonesia Türkçe Suomi
Braknie wam czasu na gotowanie? Z tymi przepisami przygotujecie szybkie i smaczne dania dla swoich pociech. Opublikowano: 11 Marca 2020 Ten artykuł przeczytasz w mniej niż 8 minut! Wszyscy to znamy – po pracy trzeba jeszcze zrobić zakupy, odebrać dzieci, posprzątać, a na dodatek uprasować wciąż rosnącą stertę ubrań. Gdy każda minuta jest na wagę złota, warto sięgnąć po przepisy, które pozwolą zaoszczędzić czas i bez trudu przygotować smaczne, zdrowe obiady. Gwarantujemy, że chrupiących naleśników z kremowym twarogiem czy krągłych pulpecików nie odmówią nawet największe niejadki, a wy, zamiast krzątać się w kuchni, spędzicie więcej czasu z waszymi pociechami.
2022-01-22 - Odkryj należącą do użytkownika wloczkowezabawy tablicę „dla niejadka” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat jedzenie, jedzenie imprezowe, żywność i napoje.
Bycie rodzicem niejadka, to nie bułka z masłem (chociaż paradoksalnie, to właśnie bułka z masłem bywa ulubionym daniem naszych pociech). Towarzyszy mu zmęczenie (ciągłymi próbami stworzenia dania, które maluch wreszcie zaakceptuje), ogromny stres (czy moje dziecko będzie się dobrze rozwijało mimo, że nie je praktycznie warzyw i owoców?), rozczarowanie (marzyliśmy przecież o cudownych rodzinnych posiłkach) i wstyd (co zrobiliśmy nie tak?). Na szczęście wszystko może się zmienić. Z pomocą przychodzą specjaliści z naukowo potwierdzonymi sposobami na niejadków oraz prosta rada, którą powinieneś wprowadzić w życie już dziś. Zacznijmy jednak od praktycznych technik! Udało mi się zgromadzić 4 potwierdzone badaniami naukowymi sposoby na to, by zachęcić dzieci do jedzenia. 4 SPOSOBY NA NIEJADKA, wprost od amerykańskich naukowców 1. OSWAJAJ Na moim blogu bardzo często podkreślam, że poznawanie nowych smaków, jedzenie warzyw, to dla wielu dzieci ogromnie stresujące zajęcie. Uwierzcie, że brokuł leżący na talerzu dziecka, może być dla niego źródłem lęku, szczególnie na początku poznawania smaków. Dla malucha, to zupełnie obcy produkt, nie wie, jak smakuje, czy jest kwaśny, gorzki, czy słodki. Nie wie też, czy musi zjeść cały ten kawałek i co się stanie jeśli okaże się, że to “zielone drzewko” na moim talerzyku jest okropne. Drugi etap lęku związanego z jedzeniem pojawia się w okresie rozwojowej neofobii żywieniowej (czyli ok. 2 roku życia). Wtedy dzieci często rezygnują z wielu (nawet znanych dotychczas smaków) i ograniczają swój jadłospis jedynie do kilku pewniaków. Jednak nie musi tak pozostać! Dlatego właśnie świetnym sposobem na to, by zachęcić dzieci do jedzenia (szczególnie warzyw, które są najczęstszą przyczyną zmartwień rodziców) jest oswajanie i poznawanie. Najlepiej z dala od stołu i posiłków. Oswajać, to znaczy po prostu pokazywać, że jedzenie może być fajne, śmieszne, ciekawe, może sprawiać przyjemność i nie trzeba się go bać. W tym celu najlepiej sprawdzają się wszelkie zabawy związane z gotowaniem i jedzeniem – czytanie książek o tej tematyce, zabawa pluszowymi warzywami, wspólne sadzenie roślinek, wycieczki do sklepu czy wreszcie wspólne gotowanie. Możliwości jest mnóstwo i tak naprawdę w niemal każdą aktywność dziecka można mimochodem wpleść przyjemne słówko na temat jedzenia warzyw (maluch bawi się pluszowym misiem? To idealna okazja, by opowiedzieć, co misie jedzą na obiad. Idziecie na spacer? Zahaczcie o lokalny warzywniak i wybierzcie 3 czerwone owoce. Budujecie coś z klocków? A dlaczego by nie sklep?). Okazuje się, że już nawet patrzenie na obrazek przedstawiający nieznaną czy nielubianą dotąd potrawę, może mieć pozytywny wpływ na jej poziom akceptacji u dziecka (1). Francuzi są mistrzami czerpania przyjemności z jedzenia. Mają też z jedzeniem (generalnie, jako naród) bardzo pozytywne relacje! Kto kiedykolwiek widział menu we francuskim przedszkolu ten wie, że na oswajaniu znają się jak nikt inny. W jednym z badań podzielili wszystkich 9-latków z jednej szkoły na dwie grupy. Pierwszą pozostawili w spokoju, natomiast w drugiej przeprowadzili tygodniowy “trening podniebienia”. Zajęcia trwały 90 minut, odbywały się codziennie i obejmowały takie elementy jak: czytanie, wspólne gotowanie czy wycieczka do restauracji. Przed i po treningu obie grupy dzieci badano w kontekście ich otwartości na nieznane smaki (serwowano takie przysmaki jak suszone anchois czy kiełki pora). Nawet po tak krótkim okresie “oswajania” dzieci z grupy treningowej były bardziej chętne do próbowania dziwnych dań (2). Świetnie sprawdza się też uprawa domowego ogródka i rodzinne gotowanie. Badania wskazują, że dzieci jedzą więcej warzyw i owoców, jeśli same je wyhodują (3). A nawet jednorazowe zaangażowanie dzieci w przygotowanie posiłków może znacząco poprawić ich apetyt w czasie jedzenia (4). Lęki czasami dobrze jest też nieco wyśmiać. Nie chodzi tu absolutnie o śmianie się z dziecka i jego trudności, ale przerażający kalafior zamieniony w śnieżnego garbatego potwora staje się jakiś taki mniej groźny (dzieci mają specyficzne podejście do tego tematu). Sprawdzał tę kwestię w badaniach Brian Wansink, jeden z najbardziej znanych badaczy psychologicznych aspektów jedzenia. Odkrył on, że uczniowie amerykańskich podstawówek jedli więcej marchewek, brokułów i zielonego groszku, jeśli tylko były one nazwane w ciekawy i śmieszny sposób (Rentgenowska marchewka, Głupiutki groszek, Brokuł mocy). Może zatem warto pozmieniać nazwy Waszych ulubionych potraw na te bardziej przyjazne dla dziecięcej wyobraźni (5)? Pobierz darmową grę Detektyw Smaków i oswajaj swoje dziecko z nowymi smakami poprzez zabawę! 2. NIEUSTANNIE PODAWAJ By dziecko mogło poznać i polubić nowe potrawy, musi przede wszystkim mieć do nich nieustanny dostęp. Często zbyt szybko rezygnujemy z proponowania dziecku nielubianego (czy raczej jeszcze niezaakceptowanego) przez nie dania i ograniczamy coraz bardziej nasz repertuar smaków. Tymczasem fakt, że dziecko nie zjadło marchewki czy chleba za 1, 2 czy nawet 10 razem nie oznacza, że nie zje go za 40. Nieustanne proponowanie, to ważna sprawa, pisałam o tym TUTAJ. Dzieje się tak z kilku przyczyn. Po pierwsze nasze dzieci zmieniają się strasznie szybko. Zmieniają się ich smaki, upodobania kulinarne, umiejętności radzenia sobie z danym pokarmem. Brokuł dla jednego dziecka mógł być za dużym wyzwaniem w wieku 9 miesięcy, ale już w wieku 14 może stać się ulubionym warzywem. Po drugie maluchy po prostu przyzwyczajają się do wyglądu i smaku nowego dania. Zgodnie z badaniami dziecko potrzebuje średnio 10 prób, by zaakceptować nieznany smak. Ogromnie ważne jest tu słowo średnio. Oznacza to bowiem, że jedno dziecko polubi nowe warzywo po 3 próbach, a inne dopiero po 14 czy 20. W jednym badaniu naukowcy poprosili rodziców, by podawali nowe, nieznane warzywo dziecku przez 14 dni. Każdego dnia kawałek warzywa. Oczywiście rodzice mogli zachęcać dziecko jedynie do próbowania nowości, absolutnie wykluczone były wszelkie naciski na to, by maluch coś zjadł. Zabronione były również nagrody. Po 2 tygodniach okazało się, że dzieci w grupie eksperymentalnej, w porównaniu do tych, którym nie proponowano nieznanego produktu, chętniej go próbowały i jadły (6). Trzecim powodem, dla którego warto nie ustawać w oferowaniu naszym dzieciom produktów, które nie akceptują, jest nasze nastawienie. Kiedy myślimy lub mówimy, że dziecko czegoś nie zje, bo “nie lubi”, nie pozostawiamy mu wyboru. Nasze dzieci ufają nam jak nikomu na świecie. Skoro zatem mój ukochany rodzic mówi, że ja tego nie lubię i nie zjem, to po co próbować? Uwierzmy w możliwości naszych dzieci. Podawajmy te same, nawet odtrącane warzywa, najlepiej w ciekawy, atrakcyjny, smaczny sposób i zachęcajmy maluchy do próbowania. Nigdy zaś nie namawiajmy do jedzenia! Chcesz przemienić swojego niejadka w Małego Smakosza? Zapisz się na listę osób zainteresowanych V edycją kursu! 3. PODAWAJ W DOBRYM TOWARZYSTWIE Skoro już wiemy, że nielubiane produkty należy dzieciom nieustannie proponować, warto dowiedzieć się, jak to robić w praktyce. Naukowcy odkryli bardzo ciekawą i prostą zależność – ilość zjedzonej nielubianej potrawy jest zależna od tego, czy podamy ją z lubianym, uwielbianym czy nieakceptowanym produktem. A Ty jak podajesz niechciane brokuły? Obok ukochanego mielonego czy raczej średnio smacznego gulaszu? Okazuje się, że jest to naprawdę ważne! Szerzej o tej metodzie pisałam w tym artykule o sposobach na to, by dziecko polubiło warzywa. Wszystko zależy od efektu, który chcesz uzyskać. Jeśli Twoim marzeniem jest, by dziecko zjadło nieco więcej niż dwa kęsy sałatki, podaj ją jako dodatek do średnio lubianego głównego dania. Jeżeli połączysz ją z ukochanym burgerem czy makaronem z sosem pomidorowym, są ogromne szanse, że maluch nie zje jej prawie wcale. Dlaczego? Bo zacznie posiłek od uwielbianej potrawy, nasyci się nią i wtedy dopiero zauważy, że była jeszcze jakaś sałatka. A miejsca w żołądku już na nią nie starczy… Musisz uczynić z warzyw gwiazdę wieczoru! Do niezbyt lubianych głównych dań podaj niezwykle atrakcyjne warzywa. Wtedy maluch spojrzy na nie łaskawszym wzrokiem. A jeszcze lepiej – podaj warzywa w formie przystawki, zanim jeszcze zaserwujesz obiad czy kolację. Głód, to najlepsza przyprawa i sprawia, że nawet największe niejadki skuszą się czasem na coś surowego i zielonego (7)! Jeżeli natomiast Twoim celem jest zachęcenie dziecka do poznania nowego, kompletnie nieznanego produktu, zaserwuj go koniecznie w towarzystwie lubianej potrawy. Zadziała efekt aureoli. Twoja pociecha z radością zje cały posiłek i zachowa też pozytywne wspomnienia związane z nieznanym dotąd produktem. Kilka takich prób i brokuły czy szpinak mogą stać się dodatkiem równie uwielbianym, co makaron z serem (8). 4. NIE NACISKAJ Nikt nie lubi być zmuszany do czegoś, na co nie ma ochoty. Nasze dzieci zaś są mistrzami w robieniu wszystkiego na przekór. Dlatego nie ma nic gorszego w kwestii żywienia naszych dzieci niż presja, naciski i zachęcanie. Nie dość, że nie sprawi to, że nasze dzieci będą jadły więcej, to może nawet prowadzić do jeszcze większych ograniczeń żywieniowych. Efektem presji jest zazwyczaj niechęć do jedzenia danego produktu i ta niechęć pozostaje często z nami przez wiele lat. Koniecznie przeczytaj, jak czuje się niejadek (to wyjątkowy artykuł! Na podstawie wspomnień prawdziwych niejadków!). Jedno z badań pokazało wyraźnie, że im mocniejsze naciski na jedzenie ze strony rodziców, tym mniej warzyw i owoców lądowało w brzuszkach dzieci. Więcej natomiast było niezdrowych przekąsek (9). Co ciekawe, o przymuszaniu (czy nawet intensywnym zachęcaniu) do jedzenia konkretnych potraw, pamiętamy bardzo długo i jako dorośli również nie mamy ochoty ich próbować. W jednym z eksperymentów badacze postanowili zmierzyć, jak bardzo presja zmniejsza apetyt dzieci. Maluchy, których nie zachęcano do jedzenia zjadły znacznie większą porcję zupy i wypowiadały na jej temat mniej negatywnych komentarzy. Natomiast im częściej dzieci były namawiane na zjedzenie “jeszcze jednej łyżeczki” w domu, tym silniejszą niechęcią reagowały na namowy naukowców na zjedzenie zupy. Oznacza to, że dzieci uczą się, że bezpieczniej zbudować mur oporu przed jedzeniem, niż zostać zmuszonym do zjedzenia czegoś, na co nie mają ochoty. Pewnie myślisz w tej chwili: “Ale ja nigdy nie naciskam i nie zmuszam dziecka do jedzenia”. Niestety, muszę Cię rozczarować. Presja może przyjąć również tak delikatne formy jak: “Mamusia przygotowała tę zupkę specjalnie dla Ciebie, zrób mamie przyjemność i zjedz jeszcze łyżeczkę”, “Będziesz głodny, jeśli nie zjesz jeszcze kawałka” “Nie powinno się marnować jedzenia – zjedz do końca swoją porcję, proszę” “Nie dostaniesz deseru, jeśli nie zjesz surówki do końca” W rzeczywistości, jeśli zdarzyło Ci się kiedyś pomyśleć “hmm, chyba powinien/powinna zjeść więcej na obiad”, to prawdopodobnie zdarzyło Ci się też je do tego zmusić. KLUCZ DO ZMIANY! Dlatego tak ważna jest ta rada, którą zachowałam dla Ciebie na sam koniec. Najważniejsza zmiana, jaka musi nastąpić, by Twoje dziecko zaczęło jeść więcej lub coś bardziej zdrowego, musi zajść w Tobie. Chodzi o zmianę sposobu myślenia. Spróbuj przez jakiś czas skupić się nie na tym, by moje dziecko zjadło więcej warzyw czy czegokolwiek innego, a na tym, by zaczęło ich próbować. Zrób wszystko, by Twoje dziecko polubiło te produkty – to, jak rosną, powstają, jaki mają kolor, zapach, wygląd, śmieszną nazwę, zanim jeszcze będą je jeść. Zachęcaj do próbowania nowych smaków (w mikroskopijnych ilościach). Dzięki temu Twoje dziecko zbuduje pewność siebie i w przyszłości samo chętniej zacznie jeść nielubiane produkty. Bo tylko 1 na 4 niejadków w dorosłości również ma tak wybiórcze smaki jak w dzieciństwie. Dzieje się tak nie dlatego, że rodzice zmuszali ich do dojedzenia sałatki do końca, ale dlatego, że byli cierpliwi i spokojni. Tobie też życzę ogromnych pokładów cierpliwości i pamiętaj, że w perspektywie całego życia, naprawdę niewielkie znaczenie ma, ile warzyw, mleka czy chleba zjadło dziś Twoje dziecko :). Źródła: Nanney MS, Johnson S, Elliott M, and Haire-Joshu D. 2007. Frequency of eating homegrown produce is associated with higher intake among parents and their preschool-aged children in rural Missouri. J Am Diet Assoc. 107(4):577-84. Wansink B, Just DR, Payne CR, and Klinger M. 2012. Attractive names sustain increased vegetable intake in schools. Preventive Medicine 55(4):330-2. Brown KA, Ogden J, Vögele C, and Gibson EL. 2008. The role of parental control practices in explaining children’s diet and BMI. Appetite. 50(2-3):252-9. Batsell WR, Brown AS, Ansfield AE, and Paschall GY. 2002. “You Will Eat All of That!”: A retrospective analysis of forced consumption episodes. Appetite 38(3): 211-219
2018-07-14 - Odkryj należącą do użytkownika Paulina tablicę „Dla niejadka” na Pintereście. Zobacz więcej pomysłów na temat zdrowe przekąski dla dzieci, owocowe przekąski, żywność i napoje.
Co przygotować dziecku na śniadanie lub kolację? Brakuje Ci pomysłów? Mam dla Ciebie listę ze zdrowymi i szybkimi przepisami na smaczne śniadania i kolacje dla dzieci. Poniedziałek. Albo sobota. 7 rano. Albo 19. Dziecko głodne, próbuje dostać się do krzesełka do karmienia, głośno demonstrując swoją wolę zjedzenia posiłku. A Ty myślisz: ” Cholera, co by tu zrobić?! Kaszka była wczoraj na śniadanie, jajecznica na kolację, a placki przecież mają być dziś na podwieczorek. Myśl, matko, myśl!”Lodówka niby pełna, dziecko nie musi jeść 10 różnorodnych posiłków dziennie, a Ty i tak przebiegasz myślami po 4 standardowych jedzeniowych hitach i dochodzisz do wniosku, że maluch je w kółko to powiesz na listę zdrowych śniadań i kolacji, które możesz przygotować maksymalnie w 10 minut? Prostych i szybkich, bo dziecko głodne to dziecko marudne. A marudne dziecko to -10 punktów na starcie do Twojego samopoczucia na cały dla Ciebie niespodziankę!Lista ekspresowych przepisów na pyszne śniadania i kolacje dla dzieci do pobrania, wydrukowania i powieszenia na lodówce, dzięki czemu przyjemniej zaczniesz/skończysz kolejny intensywny dzień z dzieckiem. Listę do wydruku znajdziesz pomysłem na część zdrowego śniadania i kolacji dla dziecka jest sok warzywny z wyciskarki. Testowałam już kilka różnych i nasza obecna (Kuvings Evo 820+) nie ma sobie równych :) Poczytasz o niej tutaj: Czy warto kupić wyciskarkę wolnoobrotową? We wpisie znajdziesz też szybkich, zdrowych i smacznych śniadań i kolacji dla dzieci***Pożywny koktajl. Do wyboru do koloru —-> przepisy na koktajle.***Placki z kaszy manny. Przepis na te i inne pyszne placki znajdziesz nadzieję, że pomogłam :) Listę możesz wydrukować tutaj:ŚNIADANIA I KOLACJE DLA DZIECI – LISTA DO DRUKUCzęstuj się! Smacznego!
hsLzM4B. 5jw4ykb81h.pages.dev/1435jw4ykb81h.pages.dev/495jw4ykb81h.pages.dev/575jw4ykb81h.pages.dev/3455jw4ykb81h.pages.dev/1385jw4ykb81h.pages.dev/2285jw4ykb81h.pages.dev/2725jw4ykb81h.pages.dev/2465jw4ykb81h.pages.dev/216
menu dla 4 latka niejadka